Nasza przygoda z Panią Ewą Wachowicz – czyli jak powstał wyjątkowy kurnik w pięknym otoczeniu

W Petgarden wierzymy, że każdy projekt to nie tylko realizacja technicznych założeń, ale również wyjątkowa historia i ludzie, których spotykamy na swojej drodze. Dziś chcielibyśmy podzielić się z Wami jedną z takich właśnie historii – opowieścią o współpracy z Panią Ewą Wachowicz, dla której wykonaliśmy nasz flagowy kurnik w wersji specjalnej.

Od pomysłu do projektu

Wszystko zaczęło się od potrzeby stworzenia funkcjonalnego, bezpiecznego i estetycznego domu dla kur w gospodarstwie Pani Ewy. Po wspólnych rozmowach i analizie warunków, zdecydowaliśmy się na nasz sprawdzony model – Kurnik MAŁOPOLSKI MINI PREMIUM – w nieco zmodyfikowanej i rozbudowanej wersji, dostosowanej do indywidualnych potrzeb. Ten model to rezultat lat pracy, doświadczeń oraz wskazówek od hodowców z całej Polski. Dzięki wprowadzonym modyfikacjom, kurnik nie tylko świetnie wygląda, ale przede wszystkim gwarantuje najwyższy komfort dla kur i wygodę dla samego hodowcy.

Dzień montażu – pełen pracy i uśmiechu

Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, zostaliśmy niezwykle ciepło powitani przez Panią Ewę. Od pierwszego momentu czuliśmy się jak mile widziani goście, a nie tylko wykonawcy. Pani Ewa z ogromną ciekawością towarzyszyła nam na każdym etapie montażu – dopytywała o szczegóły, interesowała się rozwiązaniami technicznymi i dzieliła się własnymi przemyśleniami. To naprawdę rzadka i bardzo cenna postawa, która dodała całej realizacji wyjątkowego charakteru.

Pracowaliśmy w zacienionym miejscu, które zostało świetnie wybrane – kurnik stoi w miejscu zapewniającym naturalną ochronę przed upałem i wiatrem, co jest niezwykle ważne dla dobrostanu zwierząt. Choć montaż wymagał sporo wysiłku (i potu na czole!), atmosfera była pełna pozytywnej energii. Dodatkową niespodzianką był... deser! Pani Ewa poczęstowała nas przepyszną bezą z mascarpone – musimy przyznać, że takiego słodkiego dopieszczenia się nie spodziewaliśmy, ale z pewnością długo go nie zapomnimy!

Gotowy kurnik – komfort i styl

Efekt końcowy? Kurnik prezentuje się znakomicie – solidna drewniana konstrukcja, pełne ocieplenie, zadaszone wybiegi, nowoczesne udogodnienia jak automatyczne drzwi i wygodny system do zbierania jajek – to wszystko sprawia, że kury Pani Ewy mają teraz prawdziwy „kurzy pałac”.

To, co nas najbardziej cieszy, to zadowolenie naszej Klientki. Bo choć wykonujemy dziesiątki realizacji, każda z nich niesie za sobą coś wyjątkowego – w tym przypadku była to pasja, uśmiech i autentyczna radość ze wspólnej pracy.

Dziękujemy!

Dziękujemy Pani Ewie za zaufanie, życzliwość i otwartość. To była dla nas ogromna przyjemność uczestniczyć w tworzeniu przestrzeni, która łączy tradycję z nowoczesnością, estetykę z funkcjonalnością, i która – mamy nadzieję – będzie służyć przez wiele lat.